przecież Markiza de Pompadour nie była wcale szczęśliwa, straciła córkę, nawet miłość do króla bo ten i tak robił co chciał, a ona mimo wszystko tkwiła tam.. pozycja i pieniadze to jedyne wytłumaczenie, wcale mi jej nie żal. Ludwik byl okropny, ale ona dobrze wiedziala o tym